„Bo piękno po to jest, by zachwycało.
Do pracy – praca, by się zmartwychwstało”.
C. K. Norwid „Promethidion”
Osoby przybyłe 11 lipca na czwartkowy wieczór ze sztuką z pewnością nie wyszły zawiedzione. Uczestnicy spotkania mogli celebrować piękno w jego najwyższej odsłonie dzięki spotkaniu z poezją i malarstwem pani Anny, któremu przyświecało hasło „Grodzisko – epilog i prolog”.
Anna Korczyńska-Krysa to emerytowana nauczycielka plastyki, która swoje pierwsze zawodowe kroki stawiała w Szkole Podstawowej w Grodzisku Dolnym w roku szkolnym 1961/62. Była wówczas wychowawczynią klasy IIIb. To właśnie w związku z tym faktem na wieczór autorski zaproszone zostały m.in. osoby z tej klasy. Nieoczekiwane spotkanie po latach było dla tych osób ogromnie miłym i wzruszającym przeżyciem.
Artystka tworzy w wielu technikach, a jej prace odznaczają się bogatą tematycznie różnorodnością. Jednak to natura – niezmiernie bogata w formie i kolorze – dostarcza jej niewyczerpanych motywów, zarówno w grafice, jak i malarstwie. Od jakiegoś czasu pani Anna zaczęła uprawiać też malarstwo użytkowe na tkaninie oraz pisać przepiękne, wzruszające wiersze. I właśnie w ten czwartkowy wieczór mieliśmy okazję ich posłuchać.
Przed słuchaczami rozpostarła się niewypowiedzianie barwna księga wspomnień i przeżyć – najpierw o Lwowie i czasach spędzonego tam dzieciństwa, później zaś o dawnych i niedawnych, ważkich wydarzeniach zapisanych na kartach historii naszego kraju i narodu. W poezji pani Anny na pierwszy plan wysuwa się tematyka religijna i patriotyczna, ale nie brakuje też w niej refleksji i odniesień filozoficznych do życia i wartości uniwersalnych. Wszystko to sprawia, że takiej poezji słucha się z zapartym tchem i podąża za autorką „śladami słów”, które potrafią wzruszyć do głębi.
Prezentacja wierszy wzbogacona została elementami muzyki i śpiewu w wykonaniu Patrycji Wojnarskiej oraz duetu Joli i Wojtka Wołowców, co było idealnym dopełnienie tego wyjątkowego wieczoru.
Małgorzata Burda-Król