Zamknij mobilną wersję WCAG

Bazylika i klasztor w Leżajsku

Bazylika i klasztor w Leżajsku
  • Wydrukuj artykuł Wydrukuj artykuł
  • Udostępnij artykuł na FB Udostępnij artykuł na FB

  • Galeria zdjęć Galeria zdjęć

Wyślij odnośnik

    BAZYLIKA PW. ZWIASTOWANIA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY

    I KLASZTOR OO. BERNARDYNÓW W LEŻAJSKU

    Tu Boga swego à syna mego chwałę y pomoc moje poznacie. Tom sobie miejsce obrała, abym na nim ludzi ratowała y przed sijnaczkiem zastępowała. Jdzze tedy do starszego co iest dozorcą miasta tego, powiedz mu, iż syna mego iest ta wola, aby imieniem moim kościół mi thu zbudowali, wktorem by ludzie modliąc, mogli otrzymać przes mię tho czegoby żądały – rzekła Matka Boża do Tomasza Michałka. Działo się to w roku 1590 w rozciągającej się na północ od Leżajska Puszczy Sandomierskiej. Wieści, które poniósł on do miasta Leżajska i objawił rajcom oraz duchowieństwu uznano za herezje, a głoszącego je Michałka wtrącono do więzienia. W niedługim czasie po odzyskaniu wolności, oznaczył miejsce objawienia niewielkim drewnianym krucyfiksem, przed którym ludzie zaczęli doznawać łask w tym cudów. Leżajski proboszcz Wojciech Wyszograd z zakonu Bożogrobców, w obawie o szerzenie się herezji nakazał tedy krucyfiks spalić. Mimo żaru krzyż pozostał nietknięty. Wkrótce potem ksiądz Wyszograd zmarł. Niebawem w miejscu tym powstała niewielka drewniana kaplica poświęcona św. Annie, a stało się to w 1592 r. za sprawą fundacji leżajskiej mieszczki Reginy Pisarskiej.

    Wedle tekstów źródłowych, postać Matki Bożej wraz ze św. Józefem po raz pierwszy w podleżajskim borze ujrzał niejaki Rychta, lokalny młynarz. Zdarzyło się to w 1560 r., zatem na 30 lat przed widzeniem Tomasza Michałka. Opowieść młynarza Rychty przyjęta została jednak z niedowierzaniem i wkrótce zapomniana.

    Ufundowana przez leżajską mieszczkę Reginę Pisarską kapliczka okazała się nie wystarczać na potrzeby rosnącego kultu Maryjnego. Z fundacji Kacpra Głuchowskiego – dzierżawcy włości i lasów należących do starostwa leżajskiego, wzniesiono tam drewniany kościół. Świątynia ta była pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny, a jej konsekracji dokonał w 1598 r. arcybiskup lwowski Dymitr Sokoliński. Pieczę nad nim od razu przejęli Bożogrobcy, sprawujący opiekę duszpasterską nad leżajską parafią.

    Nie mogąc jednak sprostać rosnącym obowiązkom zwrócili się w 1602 r. do biskupa przemyskiego Macieja z Bużenina Pstrokońskiego, by oddał to miejsce w opiekę ojcom Bernardynom, których najbliższy konwent znajdował się w nieodległym od Leżajska Przeworsku. Po sześciu latach – w czasie których marszałek wielki koronny i jednocześnie starosta leżajski Łukasz Opaliński wyjednał u króla Zygmunta III Wazy zgodę na wymierzenie gruntów pod fundację dla franciszkańskiego zakonu – 4 września 1608 r. ojcowie Bernardyni objęli leżajską placówkę.

    W 1618 r. rozpoczęto budowę świątyni w obecnym jej kształcie. Trwała ona 10 lat, do 1628 r. Realizację przedsięwzięcia powierzono Antonio Pellaciniemu (zw. Italusem) i jego uczniowi Szymonowi Sarockiemu, reprezentującym środowisko muratorów lubelskich. Kościół ma konstrukcję bazylikową. Tworzą go trzy nawy oraz prostokątne prezbiterium zakończone półkolistą apsydą (pierwotnie chór zakonny) oraz dwie kaplice, skomunikowane z nawami bocznymi. Zaliczany on jest do dużych świątyń: 67 metrów długości, 35 metrów szerokości i 40 metrów wysokości.

    Wczesnobarokowe wyposażenie kościoła i klasztoru wykonali zakonnicy. Do dziś zachowały się: monumentalny ołtarz główny, ołtarz w kaplicy św. Franciszka, dwa ołtarze przyfilarowe obok chóru muzycznego, manierystyczne stalle i ambona, a także liczne oprawy snycerskie zdobiące otwory drzwiowe i refektarz. Do cennych zabytków należą, także XVII-wieczne polichromie zdobiące niektóre wnętrza klasztoru, wykonane przez bernardyńskich malarzy oraz XVIII-wieczne malowidła w bazylice, stanowiące dzieło freskantów lwowskich.

    Galeria: