Zamknij mobilną wersję WCAG

Szlak chasydzki

  • Wydrukuj artykuł Wydrukuj artykuł
  • Udostępnij artykuł na FB Udostępnij artykuł na FB

Wyślij odnośnik

    Na terenie Leżajska znajduje się istotne miejsce kultu religijnego dla wyznawców judaizmu. Jest to ohel i cmentarz żydowski. Miejsce to, związane jest z postacią cadyka Elimelecha ben Elazar Lippmana znanego jako Elimelech z Leżajska. Była to jedna z najwybitniejszych postaci w historii chasydyzmu, to dzięki niemu Leżajsk u schyłku XVII w. stał się jednym z najważniejszych ośrodków chasydyzmu na ziemiach polskich. Ze względu na ogromny wpływ, jaki myśl Elimelecha wywarła na kształtujący się ruch chasydzki, bywa on często nazywany ojcem chasydyzmu na ziemiach polskich. Uważa się go, także za pierwszego cadyka w Polsce. To on właśnie stworzył teorię religijnej i społecznej roli cadyka jako przywódcy duchowego chasydów. Siedzibę Elimelecha w Leżajsku można nazwać pierwszym dworem chasydzkim w Polsce, chociaż różnił się on od typowych dworów jakie powstawały w XIX w.  Chasydzi wierzą, że w rocznicę śmierci cadyka (jorcajt) dusza zmarłego powraca na Ziemię. Może on wtedy wysłuchać próśb żywych i zanieść je przed oblicze Najwyższego. W środowiskach chasydzkich jorcajty urastają do rangi święta. Chasydzi pielgrzymują do grobów swoich cadyków, świętują radośnie rocznicę połączenia duszy zmarłego ze światem duchowym, zanoszą modlitwy, prosząc o wstawiennictwo, palą świece i ogniska. Istnieje tradycja zapisywania próśb do cadyka na karteczkach (kwitełech) i umieszczania ich przy jego grobie.

    Szlak Chasydzki przebiega przez atrakcyjne tereny południowo-wschodniej Polski, m.in. Roztocze czy Bieszczady i łączy miejscowości, w których znajdują się zarówno imponujące synagogi, jak i cmentarze żydowskie, na których nierzadko znaleźć można nagrobki pochodzące z XVIII, XVII, a nawet XVI w.

    (Powyższy tekst pochodzi z publikacji „Leżajsk – Szlak Chasydzki” Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego, Warszawa 2008.)

    Dzięki działaniom Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego na terenie nekropolii wzniesiono lapidarium,  w które wmurowano fragmenty rozbitych przez Niemców macew zabezpieczając je w ten sposób przed zniszczeniem lub kradzieżą. Prace przy lapidarium prowadzone były dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

    W styczniu 2008 roku Fundacja sfinansowała wykonanie i montaż tablicy na filarze ogrodzenia w językach polskim, angielskim i hebrajskim.